Czas na Asseco Resovię Rzeszów

Czas na Asseco Resovię Rzeszów
Jurajscy Rycerze po zwycięstwie w Kędzierzynie-Koźlu nie mieli zbyt wiele czasu na odpoczynek. Zaledwie trzy dni później zmierzą się z Asseco Resovią Rzeszów, czyli sąsiadem z ligowej tabeli.
Ostatni raz obie drużyny walczyły ze sobą w grudniu minionego roku. W Rzeszowie ulegliśmy rywalom 0:3 i sprawiło to, że bilans dotychczasowych spotkań nieznacznie przechylił się na korzyść Asseco Resovii. Jurajscy Rycerze z wygranej cieszyli się w 3 z 7 rozegranych do tej pory spotkań. Co ciekawe, w Zawierciu nasz zespół wygrał tylko raz – w pierwszej kolejce sezonu 2018/2019. Do zwycięstwa potrzebowaliśmy 5 setów. W tie-breaku pokonaliśmy rywali dzięki niesamowitej serii zagrywek Kamila Semeniuka.
Asseco Resovia jest zespołem, który przerwał zwycięską passę Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, pokonując ją po tie-breaku. W ostatniej kolejce rzeszowianie pokonali na wyjeździe VERVĘ Warszawa ORLEN Paliwa (3:1). Jurajscy Rycerze mają natomiast serię trzech zwycięstw z rzędu. Po wygranych u siebie ze Ślepskiem Malow Suwałki i MKS-em Będzin dołożyli na swoje konto kolejne w Kędzierzynie-Koźlu.
Wtorkowe spotkanie jest ważne dla obu zespołów z punktu widzenia pozycji w plusligowej tabeli. Aluron CMC Warta Zawiercie zajmuje 5. miejsce. Asseco Resovia Rzeszów jest szósta, ale traci do zawiercian zaledwie jeden punkt. Warto jednak dodać, że rzeszowianie mają rozegrany o jeden mecz więcej, niż Jurajscy Rycerze.
W przeszłości z Asseco Resovią Rzeszów związani byli Michał Żurek oraz… Krzysztof Andrzejewski, który występował w niej w sezonie 2003/2004. Razem z rzeszowskim klubem wywalczył wtedy powrót do ekstraklasy. W finale 1. ligi ekipa z Podkarpacia mierzyła się z Górnikiem Radlin. Resovia potrzebowała czterech meczów, aby świętować awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
– To było dobre 18 lat temu, ten czas leci nieubłaganie. Dla mnie, jako 19-20 letniego chłopaka, była to duża przygoda i duża nobilitacja. Trafiłem tam na zasadzie wypożyczenia z AZS-u Olsztyn. Był to zespół złożony z bardzo doświadczonych zawodników i tworzony z myślą o powrocie do ekstraklasy – wspomina Krzysztof Andrzejewski, zawierciański libero. – Udało nam się wtedy wywalczyć ten awans, spędziłem w Rzeszowie prawie pół roku i bardzo dobrze wspominam ten okres. Dużo się nauczyłem, bo grałem wśród doświadczonych zawodników i z dobrymi trenerami. Pierwszym był wtedy Jan Such, a jego asystentem Andrzej Kowal. Miałem się od kogo uczyć – dodaje.
W barwach Asseco Resovii Rzeszów mamy natomiast jednego byłego Jurajskiego Rycerza. Alek Achrem po sezonie 2018/2019 wrócił do rzeszowskiego klubu, a po zakończeniu kariery został w nim jako asystent trenera.
Mecz Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia Rzeszów rozpocznie się we wtorek, 9 lutego, o godzinie 20:30. Transmisja w Polsacie Sport Extra oraz ipla.tv. Na naszym Facebooku, Twitterze oraz YouTubie pół godziny przed bitwą wystartuje przedmeczowe studio #PreBattle.
Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie