Grzegorz Bociek: Cieszymy się bardzo, że jesteśmy w finałach Pucharu Polski

Grzegorz Bociek: Cieszymy się bardzo, że jesteśmy w finałach Pucharu Polski
Jurajscy Rycerze pokonali BBTS Bielsko-Biała i jadą na turniej finałowy Pucharu Polski w Krakowie. Dla Grzegorza Boćka będzie to drugie takie wydarzenie w żółto-zielonych barwach. Czy to dla niego coś wyjątkowego?
Spotkania o turniej finałowy zawsze sprawiają, że ta adrenalinka siedzi gdzieś w środku. Byliśmy przekonani, że będzie to taki dość specyficzny mecz i dokładnie taki był. Pierwszy set poszedł dość gładko, natomiast w dwóch kolejnych było troszeczkę tej nerwówki. Cieszymy się, że wygrywamy pewnie 3:0.
Na pewno jest w tym coś specjalnego, bo gdzieś tam „bijemy się” na dosyć wysokim poziomie. Cieszymy się bardzo, że jesteśmy w tym turnieju. Dwa lata temu w półfinale także trafiliśmy na ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Miejmy nadzieję, że teraz przegrają (śmiech). Idziemy pozytywnie i myślimy, że ten turniej będzie czymś dużym dla naszego zespołu. Czekamy na kolejny mecz.
No jest trochę różnicy. Gdybyśmy porównali 1. ligę z zespołami plusligowymi zajmującymi miejsca od ósmego albo nawet dziesiątego w dół, to myślę, że te z niższej ligi mogłyby z nimi powalczyć. Pierwsza liga ma jednak nieco inny budżet i trochę inaczej wygląda ta cała siatkówka.
Rozmawiał Michał Kwietko-Bębnowski, Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie