Sponsorzy Tytularni:
Aluron CMC Warta Zawiercie

Nabrać energii

9 May 2022 | 00:00

Play-offy pędzą jak szalone. Zaledwie trzy dni po meczu w Zawierciu, rywalizacja o brązowy medal przenosi się ponownie do Bełchatowa. Początek spotkania nr 3 we wtorek, 10 maja, o godzinie 17:30.

 

Po wygranej w bełchatowskiej hali Energia, apetyty kibiców związane ze spotkaniem w Zawierciu zostały rozbudzone. Jurajscy Rycerze, pomimo walki do samego końca, nie zdołali dopisać na konto drugiego zwycięstwa. Zawiercianie przegrali pierwszą partię do 22, aby w kolejnym secie wzmocnić zagrywkę, narzucić presję rywalowi i zmusić go do błędów, wygrywając do 16. Aluron CMC Warta Zawiercie świetnie weszła także w trzecią partię, ale asy serwisowe Dicka Kooya pozwoliły przeciwnikom wyjść na prowadzenie. Gospodarze jeszcze zdołali doprowadzić na chwile do remisu, ale ostatecznie to Skra cieszyła się ze zwycięstwa do 23. Optymizmem nie napawał początek czwartej partii, gdy bełchatowianie prowadzili już 5:1, ale Jurajscy Rycerze wyrównali wynik. Końcówka seta dostarczyła najwięcej emocji, a zawiercianie wygrali na przewagi 27:25. Tym samym doprowadzili do czwartego w tym sezonie tie-breaka w czwartym meczu z klubem z Bełchatowa. Tym razem w piątej partii lepsi okazali się przyjezdni, którzy wygrali do 13.

– Bełchatowianie bardzo mocno zagrywali. Robili nam problemy w przyjęciu, podejmowali duże ryzyko, więc tutaj nie liczę, że będziemy perfekcyjnie przyjmować i grać dużo środkiem. Gramy tak, jak się da, żeby wygrać i liczę, że to przyniesie skutek – mówił po meczu Patryk Niemiec.

Zwycięstwo Skry doprowadziło do remisu w rywalizacji o brązowy medal. Oznacza to, że w piątek, 13 maja, w Zawierciu rozegrane zostanie czwarte spotkanie o 3. miejsce. Po raz pierwszy od sezonu 2014/2015 w walce o najniższy stopień podium rozegrane zostaną więcej niż 3 mecze. Wtedy PGE Skra Bełchatów pokonała Jastrzębski Węgiel dopiero po pięciu starciach.

Na razie trzeba jednak skupić się na najbliższym spotkaniu w hali Energia. Czasu na odpoczynek było niewiele, bo od zakończenia meczu w Jurajskiej Twierdzy do wyjazdu do Bełchatowa minęły niespełna dwa dni.

– Wiadomo, że liczę na to, że wygramy 3:0, ale patrząc na to, jak wygląda rywalizacja, to nastawiam się na pięciosetowy bój. Bardziej niż na trenowaniu, musimy się teraz skupić na regeneracji i szybkim odpoczynku, żeby nabrać energii i stawić się w pełni sił w Bełchatowie – dodał Patryk Niemiec.

Na pewno jednym z zawodników gospodarzy, na którego trzeba będzie uważać, jest Dick Kooy. Holender w sobotnim spotkaniu nie tylko został wybrany MVP, ale był także najlepiej punktującym siatkarzem w zespole Skry. Podobnie jak w pierwszym meczu o 3. miejsce sprawiał nam duże problemy swoją zagrywką i zanotował aż 5 asów serwisowych.

Mecz PGE Skra Bełchatów – Aluron CMC Warta Zawiercie rozpocznie się we wtorek, 10 maja, o godzinie 17:30. Transmisja telewizyjna w Polsacie Sport. Ponadto, kibice będą mogli wysłuchać transmisji radiowej w Radiu Zawiercie (w okolicach Zawiercia na częstotliwości 105,4 FM, a poza tym poprzez stronę internetową), a o komentarz zadba tradycyjnie Marcin Górski. Pół godziny przed pierwszym gwizdkiem w radiu i na naszym Facebooku rozpocznie się natomiast przedmeczowe studio.

Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie