Lubelski zespół awans do najwyższej klasy rozgrywkowej wywalczył dopiero w zeszłym sezonie. Dla Jurajskich Rycerzy będzie to zatem pierwsze starcie z LUK-iem Lublin na plusligowych boiskach. Obie drużyny spotkały się jednak ze sobą w trakcie przygotowań do sezonu. Najpierw na początku sierpnia LUK Lublin był rywalem zawiercian w PreZero Grand Prix w Krakowie i wygrał 2:0. We wrześniu oba zespoły rozegrały natomiast sparing w Kielcach już w tradycyjnej odmianie siatkówki. Mecz musiał zostać przerwany w końcówce czwartego seta z powodu kontuzji rozgrywającego Szymona Berezy. Jurajscy Rycerze prowadzili wówczas 2:1 i 22:21.

Faworytem środowego spotkania jest Aluron CMC Warta Zawiercie, która zajmuje czwarte miejsce w ligowej tabeli. W ostatniej kolejce zawiercianie pokonali na wyjeździe Asseco Resovię Rzeszów 3:1, a cztery dni później w Pucharze Polski poradzili sobie z MKS-em Będzin (3:0).

Jurajscy Rycerze z pewnością nie mogą lekceważyć beniaminka PlusLigi. LUK Lublin jest na ósmym miejscu w tabeli. Co prawda, w poprzedniej kolejce przegrał z ostatnią w lidze Stalą Nysa (0:3), a dla nyskiego klubu była to pierwsza wygrana w tym sezonie. Wcześniej jednak lubelski zespół wiele razy sprawiał niespodzianki i pokonał m.in. PGE Skrę Bełchatów (3:2) i Asseco Resovię Rzeszów (3:1). Zespół z Lublina wywalczył także awans do 1/8 finału Pucharu Polski. Pokonał na wyjeździe Chemeko-System Gwardię Wrocław 3:1.

W LUK-u Lublin możemy zobaczyć jednego z byłych Jurajskich Rycerzy. Grzegorz Pająk był naszym rozgrywającym w sezonie 2017/2018. Ponadto, jak to często w PlusLidze bywa, będzie to starcie dobrych znajomych. Pod tym względem będzie to wyjątkowy mecz zwłaszcza dla Miłosza Zniszczoła. Z trenerem Dariuszem Daszkiewiczem doskonale zna się z czasów gry w Kielcach. Nasz środkowy występował w drużynie z tego miasta w latach 2008-2013. W tym okresie trenerem kieleckiego zespołu – za wyjątkiem rocznej przerwy w sezonie 2011⁄2012 – był właśnie Daszkiewicz. Ponadto, Miłosz Zniszczoł dobrze zna m.in. Janka Nowakowskiego i Dustina Wattena, z którymi grał w GKS-ie Katowice.

– Myślę, że podejdę do tego spotkania jak do każdego innego. Fakt, że jest tam trener, z którym spędziłem ładnych parę lat i kilku zawodników, z którymi grałem w poprzednich klubach. Fajnie będzie przyjechać i zamienić z nimi dwa słowa. Na boisku myślę, że jednak nie będzie przyjaźni, a walka. Chcemy wywieźć stamtąd trzy punkty – mówi Miłosz Zniszczoł.

Mecz LUK Lublin – Aluron CMC Warta Zawiercie rozpocznie się 29 grudnia o godz. 17:30. Transmisja na antenie Polsatu Sport. Około 30 minut wcześniej na naszym Facebooku rozpocznie się przedmeczowe studio, które poprowadzi Marcin Górski.

Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie