Przed Jurajskimi Rycerzami historyczny i wyjątkowy mecz. Po raz pierwszy wystąpią w nowych wyjazdowych strojach. Ponadto, po raz pierwszy będą grać w hali sportowej w Iławie. Przypomnijmy – ruszył remont olsztyńskiej Uranii i z tego powodu Indykpol AZS domowe mecze rozgrywa w oddalonej o kilkadziesiąt kilometrów Iławie. Hala może pomieścić 1200 osób, więc swoimi gabarytami przypomina Jurajską Twierdzę.

– Rozmiar hali nie ma znaczenia. Każdy zawsze przygotowuje się przez cały tydzień, aby wygrać, więc musimy po prostu grać najlepiej jak potrafimy – mówi nasz rozgrywający Maxi Cavanna, który w poprzednim sezonie w meczu wyjazdowym z Indykpolem AZS-em Olsztyn został wybrany MVP.

Do tej pory z olsztyńskim zespołem graliśmy ośmiokrotnie. Aż siedem razy spotkania kończyły się naszą wygraną. Indykpol AZS Olsztyn pokonał Jurajskich Rycerzy tylko w meczu fazy zasadniczej sezonu 2017/2018, który rozgrywany był w Uranii. W minionym sezonie górą dwukrotnie byli zawodnicy z Zawiercia. Najpierw na wyjeździe, a następnie u siebie cieszyli się z wygranych bez straty seta.

W tym sezonie znowu to Aluron CMC Warta Zawiercie stawiana jest w roli faworyta, bo po trzech kolejkach jest wiceliderem tabeli. W trzech meczach odnieśliśmy trzy zwycięstwa za trzy punkty i straciliśmy tylko 3 sety. Indykpol AZS Olsztyn zajmuje natomiast dziewiąte miejsce z dwoma porażkami i jedną wygraną. W ostatniej kolejce olsztynianie pokonali na wyjeździe Ślepsk Malow Suwałki 3:0.

Dla dwóch Jurajskich Rycerzy mecz z Indykpolem AZS-em Olsztyn będzie sentymentalną podróżą. Michał Żurek grał tam w latach 2012-2014, a następnie 2016-2020. Miłosz Zniszczoł występował w klubie z Warmii od 2014 do 2019 roku.

Spotkanie Indykpol AZS Olsztyn – Aluron CMC Warta Zawiercie rozpocznie się w niedzielę 24 października o 17:30 i będzie transmitowane w kanale Polsat Sport Extra.

Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie