Sponsorzy Tytularni:
Aluron CMC Warta Zawiercie

Uroš Kovačević: Polska to jedyny kraj, gdzie na mecz towarzyski przychodzi ponad 10 tys. osób

21 Aug 2022 | 00:00

Memoriał Jerzego Huberta Wagnera był dla Uroša Kovačevicia powrotem do grania przed dużą publicznością. Czy czuje się gotowy na zbliżające się mistrzostwa świata?

 

Myślę, że nie do końca wiemy, jak dobrze grać na turniejach towarzyskich. Przyjeżdżamy, gramy, ale to nie jest ta energia. Nawet jeśli dzisiaj włożyliśmy naprawdę dużo sił w spotkanie z Polską, to naprawdę nie gramy dobrze w meczach towarzyskich. Uważam jednak, że to spotkanie było dla nas bardzo dobre, bo mogliśmy zmierzyć się z jednym z najlepszych zespołów na świecie, zobaczyć, w którym miejscu jesteśmy i co musimy poprawić. To będą małe rzeczy. W każdym secie byliśmy blisko wygranej, ale ostatecznie przegrywaliśmy, bo byliśmy zbyt ociężali. Chciałem pogratulować Polakom, bo zagrali świetny mecz i mają niesamowitą kadrę z czternastoma zawodnikami o tej samej jakości. To było dla nas dobre spotkanie, nawet jeśli przegraliśmy, bo to tylko turniej towarzyski, a nie mecz o stawkę.

Gdybyśmy wiedzieli, to wygrywalibyśmy każde spotkanie. Najważniejsze, że dawaliśmy z siebie wszystko, co mogliśmy dać w danym momencie. To turniej towarzyski, nie o stawkę. Polacy byli lepsi dzisiaj w punktach, co widzieliśmy. Takie jest życie.

To zawsze jest niesamowite uczucie grać tutaj, bo Polska to jedyny kraj na świecie, gdzie na mecz towarzyski przychodzi 10-20 tysięcy ludzi. Gdybyśmy grali w Serbii, to byłoby to 500 osób. To było niesamowite, świetna atmosfera i ludzie, których fajnie było zobaczyć.

Będziemy gotowi. Teraz w memoriale graliśmy z naprawdę trudnymi rywalami. Zobaczyliśmy, gdzie jesteśmy, prowadziliśmy prawie w każdym secie i zobaczyliśmy, nad czym musimy jeszcze popracować. Na pewno jest to blok, trochę przyjęcie. Zagrywaliśmy bardzo dobrze, ale Polacy świetnie przyjmowali. Nie mogliśmy zrobić nic więcej. Możemy jedynie pogratulować reprezentacji Polski, bo zagrali bardzo dobry turniej.

Rozmawiała Paulina Musialska, Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie