Ostatni raz żółto-zieloni mierzyli się z Jastrzębskim Węglem w listopadzie ubiegłego roku. Wyjazdowy mecz okazał się bardzo udany dla Jurajskich Rycerzy, którzy zanotowali zwycięstwo po zaciekłym tie-breaku i dopisali na swoje konto cenne 2 punkty. Była to też… ostatnia porażka sobotnich rywali. Od tamtej pory wygrali aż 17 kolejnych spotkań.

– Z tego, co pamiętam, to dobrze zagrywaliśmy. Na pewno w pierwszym secie nie popełniliśmy wielu błędów. Jeśli już, to zdarzyły się 1-2 takie sytuacje. Wywieraliśmy bardzo dużą presję na drużynie z Jastrzębia. Na pewno będziemy musieli to powtórzyć we własnej hali. Jeśli chcemy wygrać, to myślę, że musimy wywrzeć na nich presję zagrywką, przytrzymać swoje przyjęcie i być skutecznymi na skrzydłach. Żadnej nowej filozofii nie wymyślę – mówi Dawid Konarski.

Była to dopiero trzecia w historii wygrana z jastrzębianami. A trzeba zauważyć, że oba zespoły grały ze sobą aż 14 razy. Aluron CMC Warta Zawiercie na własnym terenie wygrała tylko raz. Było to w sezonie 2019/2020. Chociaż gospodarze przegrywali już 0:2, to udało im się wtedy odwrócić losy spotkania. Najpierw doprowadzili do remisu, a następnie pokonali rywali w tie-breaku. MVP został wtedy Marcin Waliński. Co ciekawe, w tamtym meczu po drugiej stronie siatki mogliśmy oglądać aż trzech obecnych Jurajskich Rycerzy: Dawida Konarskiego, Dominika Depowskiego i Michała Szalachę.

To zresztą niejedyni byli reprezentanci Jastrzębskiego Węgla. Z tym klubem związani byli także Bartosz Makoś, Miłosz Zniszczoł, Mateusz Malinowski, Patryk Niemiec oraz nasz fizjoterapeuta Rafał Majchrzak. Dodatkowo, Dawid Konarski ma w Jastrzębiu kilku znajomych z czasów swojej gry w Kędzierzynie-Koźlu, między innymi Bena Toniuttiego.

– Z Benem mamy fajne relacje i myślę, że jak zwykle będzie unikał grania przez moją strefę i tych bloków za wiele się nie złapie. To naprawdę świetny rozgrywający, dobrze rozumie grę i to, jak grać w te klocki. Zobaczymy, co wymyśli, a ja naprawdę będę starał się go rozczytywać i pomóc czy to do pajpa, czy do przesuniętej – dodaje Konarski.

W poprzedniej kolejce oba zespoły zanotowały wygrane za komplet punktów. Aluron CMC Warta Zawiercie pokonała na wyjeździe PSG Stal Nysa 3:1, a Jastrzębski Węgiel poradził sobie ze Ślepskiem Malow Suwałki 3:0. Zawiercianie zajmują obecnie 4. miejsce w ligowej tabeli, a zespół z Jastrzębia-Zdroju w dalszym ciągu jest jej wiceliderem.

Mecz Aluron CMC Warta Zawiercie – Jastrzębski Węgiel już w sobotę 19 lutego o godzinie 17:30. Bilety dostępne na stronie AluronCMC.pl/Bilety, a jeśli pozostanie wolna pula, także na godzinę przed meczem przy wejściu do hali przy ulicy Blanowskiej 40.

Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie