Iława nieodczarowana, będzie piąty mecz w Zawierciu

Iława nieodczarowana, będzie piąty mecz w Zawierciu
Aluron CMC Warta uległa w trzech setach Indykpolowi AZS-owi Olsztyn w czwartym meczu ćwierćfinałowym i tym samym o awansie do półfinału zadecyduje spotkanie numer 5, które odbędzie się w Zawierciu w środę, 19 kwietnia.
W porównaniu z sobotnim spotkaniem nr 3 Michał Winiarski dokonał jednej zmiany w wyjściowym składzie – zamiast Bartosza Kwolka pojawił się w nim Marcin Waliński. Zaczęliśmy od 3:1 po kontrataku Uroša Kovačevicia, ale seria zagrywek Moritza Karlitzka sprawiła, że gospodarze odrobili straty i sami odskoczyli na dwa punkty. Jurajscy Rycerze wyrównali, ale problemy zaczęły się znowu, gdy w polu serwisowym pojawił się Karol Butryn. Atakujący z Olsztyna skończył kontrę, dorzucił asa i zrobiło się 14:11 dla jego zespołu. Dwa punkty zza 9 metra dołożył w kolejnym ustawieniu Karlitzek i Indykpol AZS prowadził już czterema oczkami. As Walińskiego i błąd dotknięcia siatki przy naszej kontrze pozwoliły nam zmniejszyć straty. Gospodarze wciąż jednak utrzymywali się na czele i dowieźli przewagę do końca. Wprawdzie przy stanie 24:23 mieliśmy piłkę w górze na remis, ale rywale dobrze zagrali w obronie, a wymianę zakończył niesamowity w pierwszym secie Butryn.
Pierwsze akcje partii numer 2 również przebiegały po naszej myśli. Kovačević zatrzymał Butryna i było 5:3 dla nas, ale trzy asy Karlitzka i pojedynczy blok Robberta Andringi na Urošu sprawiły, że gospodarze uciekli szybko na trzy punkty. Holenderski przyjmujący zaatakował jednak w aut, a Butryn wbił się w ręce Michała Szalachy, który rozpoczął seta w szóstce zamiast Krzysztofa Rejno, i wyrównaliśmy na 9:9. Problemy zaczęły się znowu, gdy Niemiec skończył atak na 15:13, a następnie pojawił się w polu serwisowym i nie opuszczał go aż do stanu 19:14, kiedy uderzył w siatkę. Pod koniec dwoma asami poprawił jeszcze Andringa i w efekcie drugiego seta przegraliśmy aż 16:25.
Klasycznie już na samym początku partii mieliśmy dwa punkty przewagi, ale tylko na moment, bo tym razem to Butryn upolował serwisem Kovačevicia. Wyrównana walka trwała do stanu 13:13. Wyblokowaliśmy atak Butryna i mielibyśmy piłkę w górze na prowadzenie, ale Waliński, opadając, dotknął siatki. Kuba Hawryluk podbił krótką Miłosza Zniszczoła, z czego na kontrze skorzystał Andringa, Taylor Averill zatrzymał atak Uroša z pajpa, a Karol Jankiewicz trafił zagrywką w linię końcową i Indykpol AZS prowadził już pięcioma punktami. Blok na Butrynie i as Kovačevicia pozwoliły zmniejszyć straty do 21:23 i zmusiły trenera Javiera Webera do wzięcia czasu. Po nim Szalacha raz jeszcze zatrzymał atakującego gospodarzy, a Danani podbił krótką Jakubiszaka. Mieliśmy w górze piłkę na remis, Waliński uderzył mocno, ale przeszedł linię środkową, zanim piłka upadła na ziemię. Pierwszego meczbola obroniliśmy, ale przy drugim Butryn po raz trzeci nie dał się już zablokować i to on chwilę później został ogłoszony MVP. Kwestia awansu do półfinału rozstrzygnie się więc w Zawierciu w środę, 19 kwietnia.
Skład: Tavares, Konarski, Waliński, Kovačević, Rejno, Zniszczoł, Danani (L) oraz Łaba, Kalembka, Dulski, Szalacha, Kozłowski
Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie