Krzysztof Rejno: Walka na boisku pomoże nam się dotrzeć

Krzysztof Rejno: Walka na boisku pomoże nam się dotrzeć
Jeszcze nie zdążyliśmy zapomnieć o meczu z PGE Skrą Bełchatów, a już wyruszyliśmy do Radomia na spotkanie z Cerrad Enea Czarnymi. Czy Krzysztof Rejno lubi, gdy kalendarz jest tak napięty?
Fajnie, że na początku ligi będzie tych meczów trochę więcej, bo będziemy mogli trochę bardziej poukładać tę grę. Brakuje nam jeszcze troszeczkę zgrania, co było widać w meczu ze Skrą. W takiej walce na boisku lepiej się dotrzemy. Natomiast czasem taki luźniejszy tydzień jest potrzebny, aby spokojnie potrenować elementy, które gorzej funkcjonują lub po prostu lepiej przygotować organizm do grania. Liga tak będzie wyglądać w tym roku i musimy się do tego przyzwyczaić.
Zespół z Radomia fajnie gra i widać, że po słabszym zeszłym sezonie chłopaki, którzy zostali w klubie, chcą się pokazać. Na pewno są mocni fizycznie i mają swój styl gry, więc to na pewno nie będzie łatwy rywal. Tym bardziej, że gramy u nich. Uważam jednak, że są oni spokojnie w naszym zasięgu. Musimy tylko zagrać na swoim poziomie.
Myślę, że trzeba do tego podchodzić dwojako. Z jednej strony fajnie, że liga pozyskuje takich zawodników, bo jest to zawsze jakaś nobilitacja. Trzeba jednak traktować go jako przeciwnika na boisku i skupić się na jego grze, a nie na tytułach.
Im nowocześniejszy, nowszy i lepiej przystosowany do rozgrywek siatkarskich obiekt, tym dla nas fajniej. Trzeba jednak grać tam, gdzie nam każą i musimy się dostosować. Fajnie, że będę mógł odwiedzić tę halę, bo w tamtym roku się nie udało. Jestem ciekawy, jak on wygląda, jak to funkcjonuje. Będziemy mogli się wzorować, gdy w Zawierciu będziemy chcieli mieć nową halę.
Rozmawiała Paulina Musialska, Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie