Miłosz Zniszczoł: Tie-break z takim wynikiem to rzadkość

Miłosz Zniszczoł: Tie-break z takim wynikiem to rzadkość
Miłosz Zniszczoł był we wczorajszym meczu jednym z najlepiej punktujących Jurajskich Rycerzy. Atakiem zdobył 7 punktów, a kolejne 7 oczek dołożył blokiem. Co pozwoliło mu na tak częste zatrzymywanie rywali?
Zdarzyło mi się kiedyś 8 bloków. To było chyba jeszcze za kieleckich czasów, kawał czasu temu. Cieszy mnie taka statystyka. Oby udało się ją utrzymać. Może nie musi ich być 7, ale z mniejszej liczby też będę zadowolony.
Na pewno mieliśmy swój plan na ten mecz i na to, jak reagować na ich przyjęcie. To jest fakt, że czasami po prostu trudno cokolwiek złapać. Wystarczy popatrzeć na Patryka Niemca. Tyle razy dotykał piłki, gdzieś cały czas uciekała, ale w najważniejszej akcji meczu udało się zablokować. Tak to jest, że możesz robić wszystko dobrze, ale z drugiej strony siatki jest jeszcze atakujący, który ma połowę boiska do zaatakowania. Nie zawsze jest tak, że jest niedziela.
Nie pamiętam. Może się gdzieś kiedyś wydarzył, ale tie-break z takim wynikiem to jest rzadkość.
Rozmawiał Michał Kwietko-Bębnowski, Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie