Przed Aluron CMC Wartą Zawiercie wyjazdowe spotkanie z Cuprum Lubin, w którego barwach w latach 2019-2021 występował Miguel Tavares. Czy jego zdaniem w poniedziałkowe popołudnie czeka nas trudna przeprawa?

Miguel, nasz terminarz jest w tym sezonie naprawdę napięty. Ostatni mecz graliśmy w czwartek bardzo późnym wieczorem, aby już w niedzielę ruszyć na kolejne spotkanie. Lubisz pracować w taki sposób, czy wolisz jednak jak jest trochę więcej odpoczynku i spokojnego treningu?

Właściwie to sam nie wiem. Myślę, że każdy ma swoje indywidualne preferencje. Zawodnicy, którzy pełnią kluczowe role w ważniejszych reprezentacjach mieli mniej czasu na odpoczynek i teraz mogą być po prostu przeciążeni. Natomiast siatkarze, którzy nie grali na międzynarodowych turniejach pozostawali długo bez gry o większą stawkę. W takim trybie, jaki mamy teraz ciężko jest złapać rytm na treningu, bo nie mamy za wielu okazji do pracy ze sobą. Z drugiej strony gramy co trzy dni, a to daje nam szansę na stawanie się lepszymi z meczu na mecz. Nawet jeśli zagramy niezbyt dobre spotkanie, to zaraz mamy okazję poprawić swoją grę. To jest naprawdę istotne.

Naszym kolejnym rywalem jest Cuprum Lubin, w którego barwach zaczynałeś przygodę z PlusLigą. Przystosowanie się do hali przeciwnika nie powinno sprawiać ci trudności, bo znasz ją bardzo dobrze. Czy ona ma jakąś specyfikę, która może pomagać gospodarzom?

To było naprawdę dawno temu. Do tego w niedzielę nawet nie trenowaliśmy w Lubinie. To bardzo fajna hala, idealna do siatkówki. Jedna z lepszych w lidze. Dla nas poniedziałkowe spotkanie będzie po prostu kolejną okazją do stania się lepszą drużyną. Musimy skupić się na pozytywnych aspektach naszej gry i przycisnąć rywala. 

A co z samym zespołem? Miedziowi w meczu ze Ślepskiem Malow Suwałki udowodnili, że potrafią być groźni. 

Każdy przeciwnik może być niebezpieczny, bo to jedna z najlepszych lig na świecie. Rywalizacja jest w niej bardzo wyrównana. Jeśli przygotujemy się odpowiednio do spotkania z Cuprum Lubin i wyjdziemy na boisko z odpowiednią energią, to możemy wygrać. Powinniśmy skupić się przede wszystkim na naszym nastawieniu, aby zagrać naszą najlepszą siatkówkę. 

To twój piąty sezon w PlusLidze. Co zmieniło się w niej na przestrzeni tylu lat? 

Na pewno w ostatnich latach wzrósł poziom ligi, bo gra w niej coraz więcej doświadczonych zagranicznych zawodników. Wiele zespołów liczy się w walce o medale. W tym sezonie mamy w PlusLidze 16 drużyn. Nie wiadomo, kto z niej spadnie, a kto wejdzie do play-offów. Jest tu wiele niewiadomych, bo liga jest mocno zbalansowana. Każdy może zagrać dobrze, ale także każdy może także stracić skupienie i zagrać gorsze spotkanie. Poziom PlusLigi z roku na rok jest coraz wyższy. 

Rozmawiała Paulina Musialska, Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie