Przed nowym sezonem na pewno stawiam sobie takie cele, aby pokazać się w nim tak samo długo lub dłużej na boisku. Na pewno będę walczyć o pierwszą szóstkę. Jeśli chodzi o cele indywidualne, to pokazało mi się w tym sezonie wiele rzeczy, na które wcześniej nie zwracałem uwagi i muszę się na nich skupić. Na pewno muszę sporo popracować nad atakiem. Na szczęście z Maxim spędziłem już rok, więc można powiedzieć, że będę o ten rok do przodu i łatwiej będzie mi się z nim zgrać. Chciałbym też poprawić blok i pobić więcej rekordów meczowych, bo w tym sezonie były trzy.

Bardzo chciałbym, aby kolejny sezon był z kibicami, jednak patrząc na obecny rozwój sytuacji, to zapełnienie – w sensie pozwolenia na wejście 100 proc. kibiców na halę – wydaje mi się niemożliwe. Mam nadzieję, że pozwolą chociaż na 50 proc. trybun, bo kibice dają ogromne wsparcie, emocje i motywują do walki. Ten sezon bez kibiców, to można powiedzieć, że bardzo ciężko gra się w ciszy. Musimy motywować siebie na wzajem, co czasami gdy wpadamy w jakiś dołek jest bardzo ciężkie i to kibice dają dużo energii i woli walki.

Rozmawiał Michał Kwietko-Bębnowski, Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie