Pierwszy zagraniczny rywal w Zawierciu

Pierwszy zagraniczny rywal w Zawierciu
Po raz pierwszy w historii powalczymy w Zawierciu o punkty z zagranicznym klubem. Do Jurajskiej Twierdzy przyjeżdża ukraiński Barkom Każany Lwów, który w tym sezonie zadebiutował w PlusLidze.
Rywalizacja z klubami spoza Polski to dla Jurajskich Rycerzy nic nowego – mamy świeżo za sobą debiutancki sezon w Lidze Mistrzów, a pierwszą styczność z europejskimi pucharami mieliśmy już cztery lata wcześniej. W rozgrywkach pod egidą CEV mecze domowe rozgrywaliśmy jednak w hali Centrum w Dąbrowie Górniczej, dlatego sobotnie starcie z ekipą ze Lwowa będzie pierwszą okazją, by z zagraniczną drużyną rywalizować w Zawierciu.
Lwowianie, mimo naszego sprzeciwu, decyzją większości prezesów klubów PlusLigi zostali pozasportowo włączeni do rozgrywek o mistrzostwo Polski przed rozpoczęciem obecnego sezonu. W związku z wybuchem pełnoskalowej wojny w Ukrainie musieli jednak przenieść siedzibę tymczasowo do Krakowa i mecze domowe rozgrywają w hali Suche Stawy w Nowej Hucie. W grudniu wygraliśmy tam 3:0 przy głośnym dopingu dużej grupy kibiców z Zawiercia.
Dla ekipy Nietoperzy sobotnie starcie będzie ostatnim spotkaniem wyjazdowym w fazie zasadniczej – mecz 30. kolejki w Nysie rozegrali bowiem awansem już w lutym. W poniedziałek zespół łotewskiego trenera Uģisa Krastiņša przełamał fatalną serię pięciu porażek, podczas której nie wygrał nawet seta, i pokonał we własnej hali 3:0 LUK Lublin. To sprawiło, że Ukraińcy wrócili na 13. miejsce w tabeli, przeskakując Cuprum Lubin, choć od ekipy z Dolnego Śląska mają o trzy zwycięstwa mniej. Wszystko dlatego, że drużyna ze Lwowa stosunkowo często przegrywa dopiero po tie-breakach – na 21 porażek w co trzeciej Barkom urywał rywalom punkt.
– Tak naprawdę bardzo dużo będzie zależeć od nas. Głównie od tego, jak wejdziemy w ten mecz i na ile pozwolimy przeciwnikowi. Przede wszystkim na tym powinniśmy się skupić, bo to wymagający rywal. Pokazało to między innymi starcie z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, które było zacięte i Barkom przegrał dopiero w piątym secie – przewiduje nasz libero, Bartosz Makoś.
Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie