Aluron CMC Warta Zawiercie wygrała turniej towarzyski TAURON Giganci Siatkówki, będący ostatnim sprawdzianem przed startującym 13 września sezonem PlusLigi. Jurajscy Rycerze w finale pokonali w trzech setach Trefla Gdańsk.

W porównaniu z sobotnim półfinałem z Greenyardem Maaseik w wyjściowym składzie doszło do jednej zmiany i wrócił do niego Bartek Kwolek, zastępując Patryka Łabę. Początek przebiegał pod znakiem gry punkt za punkt, ale po bloku Kwolka i ataku z krótkiej Jurija Gladyra (wcześniej świetnie zaserwował Aaron Russell i mogliśmy swobodnie rozegrać akcję) odskoczyliśmy na 13:10. W końcówce znowu ta dwójka zapunktowała na kontrze - przyjmujący raz jeszcze zatrzymał atak rywali, za to środkowy trafił zagrywką. Swoje dorzucił też Kyle Ensing, który pojawił się razem z Kubą Nowosielskim na podwójnej zmianie, a w ostatniej akcji w antenkę zaatakował Jakub Czerwiński.

Przebieg pierwszej fazy drugiego seta był podobny do premierowej odsłony i po wyrównanym początku osiągnęliśmy w pewnym momencie trzy punkty przewagi. Gracze Trefla bardzo szybko jednak wyrównali, a po dwóch nieudanych akcjach po naszej stronie to oni byli o dwa oczka z przodu. Dzięki dobrej grze w obronie i wykorzystywaniu kontrataków wróciliśmy na prowadzenie przy stanie 19:18. Po autowej zagrywce rywali mieliśmy pierwszego setbola, ale mimo bardzo dobrego, mierzonego serwisu Russella gdańszczanie wybronili się na wysokiej piłce. Dwie akcje później już tego nie zrobili, Ensing przebił się przez blok i druga partia padła naszym łupem.

Od początku trzeciego seta Michał Winiarski wprowadził trzech zmienników - na boisku pojawili się Ensing, Patryk Łaba i Wiktor Rajsner, zastępując Karola Butryna, Russella i Gladyra. Od początku wywieraliśmy bardzo dużą presję zagrywką, ale w pierwszych akcjach nie przekładało się to na punkty. Dopiero gdy Rajsner zdrapką na środku skończył kontrę, a chwilę później Łaba dorzucił asa, odskoczyliśmy na 10:8. Po czasie dla trenera rywali wygraliśmy dwie kolejne akcje i przewaga urosła już do znacznych rozmiarów. Trefl nie zamierzał jednak składać broni, jego gracze bardzo dobrze spisywali się w obronie, uniemożliwiając nam dobicie się do boiska i w efekcie wyrównali na 15:15. Gdy wydawało się już, że znowu zwycięzcę wyłoni wyrównana końcówka, Jakub Czerwiński zaatakował w aut (mimo protestów gdańszczan, że piłka była dotknięta przez nas zespół), po chwili Butryn, który tym razem pojawił się na podwójnej zmianie, dołożył asa i zrobiło się 23:20. Ostatnie akcje przebiegały już pod nasze dyktando i tym samym zrewanżowaliśmy się Treflowi za finałową porażkę w TAURON Gigantach Siatkówki przed rokiem. MVP został wybrany Karol Butryn.

Aluron CMC Warta Zawiercie - Trefl Gdańsk 3:0 (25:19, 26:24, 25:21)

Skład: Tavares, Butryn, Kwolek, Russell, Zniszczoł, Gladyr, Perry (L) oraz Ensing, Nowosielski, Łaba, Rajsner, Markiewicz

MVP: Karol Butryn

Statystyki

Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie