Sponsorzy Tytularni:
Aluron CMC Warta Zawiercie

Zrobić pierwszy krok w kierunku brązu

3 maj 2022 | 00:00

Czas spełnić marzenia. Jurajscy Rycerze rozpoczynają walkę, której stawką jest pierwszy w historii klubu medal PlusLigi. Naszym rywalem będzie PGE Skra Bełchatów.

 

Przed rozpoczęciem rywalizacji o 3. miejsce Aluron CMC Warta Zawiercie miała o kilka dni mniej odpoczynku od bełchatowian. 30 kwietnia rozegrała trzeci mecz półfinałowy z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Spotkanie zakończyło się przegraną 1:3 i awansem zespołu Gheorghe Crețu do finału PlusLigi.

– Problemy zaczęły się tak naprawdę od trzeciego seta. Zrobiło się nerwowo na boisku po naszej stronie. Myślę, że trochę niepotrzebnie. Zamiast grać, to wdawaliśmy się w dyskusje czy to z zawodnikami drużyny przeciwnej, czy to z sędzią – mówił po meczu Miłosz Zniszczoł.

Skra Bełchatów swoją półfinałową rywalizację zakończyła natomiast po dwóch przegranych z Jastrzębskim Węglem. W obu meczach bełchatowianie nie wygrali nawet seta. Brak awansu do finału miał swoje skutki. Z funkcją trenera pożegnał się Slobodan Kovač. Zastąpił go Radosław Kolanek, dotychczasowy asystent, który poprowadzi zespół w walce o brązowy medal. Z klubem pożegnali się także dwaj inni Serbowie: Slobodan Prakljacić (drugi z asystentów Kovača) oraz Radivoje Radaković (trener przygotowania fizycznego).

Dla Jurajskich Rycerzy mecze o 3. miejsce są szansą na osiągnięcie historycznego wyniku. Jeszcze nigdy naszemu zespołowi nie udało się wywalczyć medalu PlusLigi. Najlepszym rezultatem było zajęcie 4. lokaty w sezonie 2018/2019.

– Dla mnie to nadal jest marzenie, żeby zdobyć medal i obyśmy to zrobili – dodał Miłosz Zniszczoł, który również walczy o pierwsze podium PlusLigi w karierze.

PGE Skra Bełchatów i Aluron CMC Warta Zawiercie w PlusLidze mierzyły się ze sobą 10 razy. Bilans tych meczów to remis. Każdy z zespołów zwyciężał po 5 razy. Warto jednak dodać, że Jurajscy Rycerze lepiej spisują się w meczach domowych niż na wyjazdach. Zawiercianie w Hali Energia wygrali tylko raz, w poprzednim sezonie, gdy spotkanie zakończyło się wynikiem 3:1.

W obecnych rozgrywkach oba starcia zawierciańsko-bełchatowskie toczyły się na pełnym dystansie. Najpierw w grudniu w meczu domowym Jurajscy Rycerze pokonali bełchatowian 3:2. Spotkanie trwało ponad dwie godziny, a tie-break zakończył się niecodziennym wynikiem 26:24. W rewanżu w Bełchatowie to Skra wygrała w pięciu setach.

Mecze o brąz będą jednocześnie starciem dwóch świetnych znajomych z reprezentacji Serbii. Uroš Kovačević zdobył w tym sezonie PlusLigi już 489 punktów i jest pod tym względem trzecim najlepszym zawodnikiem rozgrywek. Trzeba przy tym pamiętać, że rezultat mógłby być jeszcze bardziej imponujący, ale nasz przyjmujący nie wystąpił w domowych meczach z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Jastrzębskim Węglem oraz Asseco Resovią Rzeszów, a w kolejnych dwóch ligowych spotkaniach grał jako rozgrywający. Po drugiej stronie siatki stanie Aleksandar Atanasijević, który ma na koncie zaledwie o 5 oczek mniej, a w obu meczach z naszą drużyną był najlepiej punktującym zawodnikiem swojego zespołu.

W żółto-zielonych barwach występuje dwóch byłych zawodników PGE Skry. Facundo Conte grał w niej w latach 2013-2016 i w 2014 roku wywalczył z tym zespołem mistrzostwo kraju i Superpuchar Polski. W 2016 roku sięgnął natomiast po Puchar Polski. Piotr Orczyk występował w bełchatowskim klubie w latach 2018-2020. Ze Skrą zdobył w 2018 roku Superpuchar Polski.

Mecz PGE Skra Bełchatów – Aluron CMC Warta Zawiercie rozpocznie się w środę, 4 maja, o godzinie 20:30. Transmisja telewizyjna w Polsacie Sport. Ponadto, kibice będą mogli wysłuchać transmisji radiowej w Radiu Zawiercie (w okolicach Zawiercia na częstotliwości 105,4 FM, a poza tym poprzez stronę internetową), a o komentarz zadba tradycyjnie Marcin Górski. Pół godziny przed pierwszym gwizdkiem w radiu i na naszym Facebooku rozpocznie się natomiast przedmeczowe studio.

Biuro Prasowe Aluron CMC Warta Zawiercie